Agencja Rynku Rolnego rozpoczęła zbieranie wniosków o odszkodowania od producentów, którzy ponieśli szkody w związku z epidemią E. coli, przy czym minister Sawicki podkreślił, że w naszym kraju nawet przez chwilę nie było zagrożenia tą bakterią. „Polscy rolnicy mają pełne prawo do tych odszkodowań. Straty zgłoszone do ARR szacowane są na 56 mln euro” -dodał. W ciągu jednego dnia do ARR wpłynęło 1,5 tysiąca zgłoszeń.
Jak widać autor trochę się pospieszył z tym wznowieniem eksportu – minęło już 10 dni od czasu umieszczenia wpisu, a sytuacja nadal jest niepewna i dość napięta. Ciekawe, jak długo jeszcze potrwa? Może najbliższe rozmowy w Moskwie przyniosą spodziewane skutki…
Pytanie – czy jakiekolwiek rozmowy przyniosą bądź przyniosły skutek? Niestety nie… także bywa.