Podczas prac polowych wypadki zdarzają się bardzo często. Szczególnie w okresie żniw i nasilonych prac polowych. Bardzo często przyczyną takiego stanu rzeczy jest brak odpowiedzialności operatorów maszyn, alkohol lecz także wadliwy sprzęt czy nie umiejętność posługiwania się nim lub wykorzystywanie maszyn w celu innym niż ich przeznaczenie. Dlatego bardzo ważne dla bezpieczeństwa pracy na roli są działania prewencyjne, mające na celu uświadomienie rolnikom podstawowych zasad BHP i obsługi maszyn.
Dzisiaj zajmiemy się tematem bezpiecznej obsługi kombajnów do zielonki. Omówimy ten temat tylko poglądowa, a każdy operator maszyny i rolnik podczas pracy przy maszynach powinien samodzielnie zidentyfikować, przeanalizować, a następnie wyeliminować lub zredukować. Nie możemy tematem zająć się szczegółowo, gdyż każdy kombajn jest inny i podłączane są do niego różne podzespoły, może mieć różne cechy specyficzne.
Zanim rozpoczniemy typowe prace polowe upewnijmy się, że zarówno nasza wiedza w temacie zasad bezpiecznego użytkowania sprzętu mechanicznego jak i wiedza osób z którymi będziemy pracować jest wystarczająca. W przeciwnym wypadku, może dojść do wypadku lub uszkodzenia sprzętu (a jak wiadomo ceny maszyn rolniczych i części są dość wysokie). Należy więc również szczegółowo zapoznać się z instrukcją obsługi kombajnu.
Podczas prac konserwacyjnych takich jak ostrzenie noży czy usuwanie powstałych zatorów, należy zachować szczególną uwagę. Zatrzymać ostrza w pozycji zalecanej w instrukcji ostrzenia, przed otworzeniem osłon upewnić się, że został zachowany odstęp czasowy dla całkowitego zatrzymania ostrzy, nie pochylać się nad ostrzonym mechanizmem, koniecznie stosować odzież ochronną (okulary, kombinezon itp.).
Nie powinniśmy w szczególności oczyszczać maszyny z jakikolwiek zatorów, zanim nie nastąpi całkowite zatrzymanie mechanizmów tnących, wykonywać prac serwisowych kiedy silnik kombajnu jest włączony, przewozić pasażerów w kombajnie jeżeli maszyna nie jest wyposażona w dodatkowe siedziska.
Przed rozpoczęciem pracy w polu koniecznie należy sprawdzić jak rozlokowane są napowietrzne linie wysokiego napięcia, aby nie doszło do sytuacji kiedy maszyna zahaczy o nie. Jeżeli na polu na którym przyjdzie nam pracować usytuowane są linie wysokiego napięcia, należy bezwzględnie opracować stosowne zasady bezpieczeństwa. W związku z tym powinniśmy znać całkowite wymiary maszyny i wysokości na której zawieszone są linie wysokiego napięcia.
BHP na polskiej wsi faktycznie pozostawia wiele do życzenia – dotyczy to zwłaszcza mniejszych gospodarstw, które nadal bardziej przypominają podmioty z czasów PRLu niż nowoczesne, zautomatyzowane gospodarstwa rolne, mogące konkurować z europejskimi producentami. Niestety wiele w tej kwestii zależy od ludzkiej mentalności, której nie da się zmienić dyrektywami, czy ustawami w ciągu kilku lat.
Ale wypasiona sieczkarnia.
No rzeczywiście jeżeli chodzi o przestrzeganie jakichkolwiek przepisów to w małych gospodarstwach jest ciężko;-)