Czy z prowadzenia bloga można się utrzymać (cz.2)?

Ostatnio zastanawialiśmy się wspólnie, czy na blogu można zarobić realne pieniądze. Wpis ten zakończyliśmy jednak na krótkim opisie tego, jak ów blog ma wyglądać i jakiej tematyki dotyczyć. Dzisiaj natomiast skupimy się na formach reklamy, którą mogą nam zaproponować osoby odpowiedzialne za marketing podmiotów współpracujących.

1. Artykuł sponsorowany – pozycjonowanie stron internetowych to obecnie ogromny biznes, stąd nic dziwnego, że agencje marketingowe i osoby odpowiedzialne za promocję większych stron nie żałują pieniędzy, by kupić link na czyimś blogu. Warto zadbać, by tekst artykułu nie był przysyłany z zewnątrz, a napisany przez nas tak, by był jak najbardziej naturalny. Oczywiście nie zawsze jest to możliwe, niemniej jednak w takim przypadku trudniej o wpadkę.
2. Testowanie produktu i wpis – osobom, które wykonują i opisują na blogu konkretne czynności warto zaproponować możliwość przetestowania produktu związanego z charakterem ich działań. Przykład? Sprzedajmy miksery i chcielibyśmy sprawić, by ów mikser kupowało więcej młodych mam. Zwracamy się zatem z prośbą do znanej blogerki kulinarnej, by przez miesiąc używała naszego produktu, a następnie opisała wrażenia w osobnym artykule, opatrzonym dodatkowo zdjęciami. Kwestią uzgodnienia jest, czy zapłatą za nasz wysiłek będzie właśnie tenże produkt, czy może gratyfikacja pieniężna (bądź jedno i drugie). Niemniej jest to bardzo popularna forma reklamy.
3. Organizacja konkursów – na naszym blogu możemy zorganizować również konkurs, w którym nagroda zostanie ufundowana przez sponsora. Jest to forma współpracy raczej dla większych blogów, niemniej te mniejsze również czasem mogą liczyć na zainteresowanie reklamodawców. Co ciekawe, na organizacji konkursu sami możemy sporo zyskać – jeśli odpowiednio wykorzystamy fakt, że na naszej stronie internetowej wygrać można całkiem atrakcyjną nagrodę, to być może uda nam się na bloga ściągnąć sporą grupę nowych użytkowników, z których część już u nas pozostanie, dzięki czemu statystyki dla potencjalnym reklamodawców będą jeszcze atrakcyjniejsze.